KOCHAJCIE AKSAMITKI

Te prześliczne jednoroczne rośliny o wszechstronnym zastosowaniu mają tylko jedną wadę – zbyt silną woń liści, która nie wszystkim odpowiada. Prawdopodobne jest, że cechy te przyczyniły się do nadania nazwy łacińskiej rodzaju Tagetes od imienia półboga etruskiego Tagesa, wnuka Jupitera. Miał on postać pięknego chłopca i jak to często z młodymi bywa pewnie go było czuć. Podobnego chyba pochodzenia jest jedna z niemieckich nazw tej rośliny „kwiat studentów”.

Powstała pewnie wtedy, kiedy żacy byli biedni i oszczędzali na mydle, a dezodorantów jeszcze nie znano. W polskich nazwach jak np. kupczak, śmierdziuszka lub bzdziuszka zapach tych roślin też jest podkreślany, ale częściej z nutą sympatii. Obecnie używana nazwa polska aksamitka ma walory rynkowe, podkreśla zaletę, a nie wadę.

Aksamitki pochodzą z kontynentu amerykańskiego; znanych jest około 30 gatunków. Rosną na półpustyniach, w strefie klimatu subtropikalnego, od Arizony w USA po Argentynę. Są więc roślinami ciepłolubnymi; najlepiej rosną w miejscu słonecznym i dobrze znoszą suszę. Nie tolerują przymrozków. Kwitną tam w porze deszczowej i tak długo, dopóki starczy wody w glebie.

Najpiękniejsze gatunki pochodzą z Meksyku, gdzie uprawiano je w ogrodach jeszcze przed podbojami Corteza. Do Europy aksamitki sprowadzono dawno, bo na początku XVI w. Nie było to trudne, gdyż rośliny te cechuje nadzwyczajna żywotność. Stefan Makowiecki w swej książce pt. „kwiaty ogrodowe” (1936) podaje tego przykład „... że włościańskim zwyczajem kwiaty ich bywają używane 15 sierpnia do ozdoby obrazów świętych, zawieszonych na ścianach izb mieszkalnych, tam przy obrazach pozostają one aż do 15 marca, następnie są zdejmowane, wykruszają z nich dojrzałe nasiona i te wysiewają na rozsadnikach otrzymując w ten dziwny sposób corocznie nowe rośliny.”
  Na rynku nasion znajdują się liczne odmiany należące do 3 gatunków. Największe to Aksamitki wzniesione . Osiągają one wysokość 1 m, a kwiat mierzy nawet 15 cm. średnicy. Duże kwiaty i długie pędy oraz rewelacyjna trwałość uczyniły z aksamitek wzniesionych świetny materiał bukieciarski. Ktoś kiedyś powiedział, dla podkreślenia ich trwałości, że prędzej zgnije wazon niż bukiet aksamitek.

Udało się też hodowcom otrzymać odmiany o bezwonnych lub prawie bezwonnych liściach. Warto przy okazji przypomnieć, że liście wydzielaja ten niemiły zapach wtedy tylko, kiedy się ich dotyka. Służy to roślinie jako ochrona przed pożarciem lub szkodnikami. Kwiaty, o czym łatwo się przekonać, maja miły delikatny zapach, skutecznie wabiący owady.

O wiele wszechstronniejsze zastosowanie maja aksamitki rozpierzchłe Większość odmian tego gatunku tworzy zgrabne, silnie rozgałęzione krzaczki. Kwiaty jedno lub dwubarwne mogą być najrozmaitszych kształtów. Znajdują one zastosowanie jako rośliny kwietnikowe, balkonowe, do obsadzania mogił na cmentarzach i tanie doniczkowe.

Na szczególną uwagę zasługuje mało jeszcze u nas popularna aksamitka wąskolistna. Ma ona drobne, bo tylko 1,5 cm średnicy kwiaty, ale w takiej liczbie, że nawet liści z pod nich nie widać. Pokrój ma zwarto kulisty.

Aksamitki oprócz walorów zdobniczych mają pewne szczególne właściwości. Wykazano bowiem, że w miejscu gdzie one rosły ubywa nicieni, z których dość liczne gatunki są uciążliwymi w zwalczaniu szkodnikami roślin uprawnych. Skuteczność niszczenia np. mątwika korzeniowego zwiększa zakopanie w glebie przekwitłych czy zmarzniętych aksamitek.

Roślinom tym przypisuje się też rolę odstraszacza różnych innych szkodników. W tym celu sadzi się je pomiędzy roślinami uprawnymi. Zauważono także, że krety i gryzonie unikają miejsc gdzie rosna i nasze „kopciuszki”. No i jakże nie kochać aksamitek?


Artykuły prasowe o tematyce ogrodniczej drukownane w latach 2004-2006
w Kurierze Porannym i Gazecie Współczesnej przez Jerzgo Gwoździeja.